Od końca 1940 r. zaczęto wykorzystywać robotników żydowskich do budowy autostrady Poznań-Frankfurt nad Odrą. Wzdłuż autostrady założono około 14 obozów określanych Reichsautobahnlager (obóz autostrady Rzeszy, RAB). Dostarczeniem siły roboczej z getta łódzkiego zajmował się żydowski Urząd Pracy. Zachętą do wyjazdu była z pewnością możliwość przekazania rodzinie w getcie 12 marek tygodniowo. Z upływem czasu oraz wzrostem świadomości o ciężkiej pracy i trudnych warunkach życia w obozach liczba ochotników gwałtownie spadała i do RAB kierowano osoby skazane przez Sąd w getcie. Szacuje się,
że przy budowie autostrad pracowało około 10 tys. żydowskich robotników.
Między obozami a gettem dopuszczalna była korespondencja na ogólnych zasadach panujących w dzielnicy zamkniętej. Istniała też możliwość wysyłania paczek, ale niezawierających żywności. Tylko w 1941 r. do obozów RAB wysłano ich 2917. Z obozów płynęło wiele kart pocztowych adresowanych do kierownika Urzędu Pracy z prośbą o wypłatę zaległych pieniędzy dla rodziny.
Kronika getta łódzkiego, 4 listopada 1942 r.
„Stale nadchodzą również liczne wiadomości od mieszkańców tutejszego getta, przebywających obecnie w obozach pracy poza gettem. Zawierają one przeważnie prośby o ciepłą odzież. Jest to jedyny rodzaj paczek, jakie wysyła się z getta; tygodniowo około 25 sztuk Poczta wysyła te paczki na podstawie zaświadczeń z Urzędu Pracy. Żywności nie wolno wysyłać.”
Możliwość jednoczesnego badania kolekcji Fundacji Spungen oraz zasobu Archiwum Państwowego w Łodzi pozwoliło na zgromadzenie kart pocztowych, wysyłanych przez Ewę Silber z córkami do męża Gecela, przebywającego w obozie pracy.
Ewa (ur. 1902) i Gecel (ur. 1899) Silber z córkami Haliną (ur. 1926) i Marysią (ur. 1930) mieszkali do wybuchy wojny w Brześciu Kujawskim przy ul. St. Reymonta 11.
W czerwcu 1941 r. grupa młodych Żydów z Brześcia trafiła do obozu w Forcie Radziwiłł pod Poznaniem. Wśród tych osób znalazł się również Gezel Silber. W 1943 r. został prawdopodobnie przewieziony do Aushwitz-Birkenau, gdzie zmarł.
Ewa z córkami i rodzicami Gecela, Enochem (ur. 1872) i Miriam (1878) zostali deportowani do getta w Łodzi 28 września 1941 r. Ewa z córkami zamieszkała przy ul. Zgierskiej 12, a następnie przy Starym Rynku 10/23. Jej teściowie natomiast przy ul. Widok 4/20 oraz przy Zawiszy Czarnego 38/40. Enoch Silber zmarł 31 stycznia 1943 r.
Ewa z teściową i córkami została deportowana w sierpniu 1944 r. do Auschwitz-Birkenau.Wojnę przeżyła jedynie Halina. Trafiła do obozu pracy w Christianstadt, następnie do Bergsen-Belsen, gdzie doczekała wyzwolenia. Został wysłana do Szwecji dla podratowania zdrowia. Po ślubie jako Halina Herszfang zamieszkała w Ramat Gan w Izraelu.